Bardzo dawno nie fotografowałem natury, więc okazji jaka się
nadarzyła podczas weekendu w SPA nie mogłem zmarnować. Fanem Bałtyku i
nadmorskich atrakcji nie jestem, ale muszę przyznać, że poza sezonem
jest tam naprawdę urokliwie. Szczególnie przypadł mi do gustu Hel. Dość
zadbane jak na nasze rodzime warunki miasteczko. Główny deptak wolny od
wszędobylskiej tandety jakiej pełno na "naszym" wybrzeżu. Budynki pasują
do siebie architektonicznie i są odnowione.
Niestety nie mogłem na Helu zagościć dłużej, ale myślę, że tam kiedyś wpadnę na kilka dni. Oczywiście poza sezonem :-)
Plaża.
Plaża.
Główny deptak w Helu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz