piątek, 5 kwietnia 2013

Reportaż z Wystawy Pana Wojtka Woźniaka zatytuowanej "Sentymenty"

Pan Wojtek to fantastyczny bardzo ciepły człowiek. Myślę, że prace które zaprezentował na tej wystawie są dokładnie takie jak on. Więcej nie piszę i pozwalam sobie na zacytowanie wstępu do katalogu wystawowego.   

"W „Sentymentach” Wojtka Woźniaka wyraźnie dominuje nuta autobiograficzna. Są one wyrazistą próbą zmierzenia się z upływem czasu tak na poziomie osobistym jak i cywilizacyjnym. Obrazy otworkowe charakteryzuje naturalna miękkość i łagodność konturów, są oniryczne i bajkowe. Tymczasem Wojtek kieruje swoją dziurkę ku wspomnieniom z miejsc swej młodości, które jego pamięć przechowała w postaci zapewne dość idyllicznej jak np: kąpielisko czy sztuczne lodowisko. Okazuje się, że fotografie tych miejsc są obrazami cywilizacyjnej zapaści: ruiny i chaosu; tak jakby Wojtek postanowił pozbyć się sielskich złudzeń nawarstwionych we wspomnieniach - pisze w tekście do katalogu wystawy Bogdan Konopka i dodaje -
Wojtek nieśpiesznie przesącza czas i przestrzeń przez dziurkę swej drewnianej skrzynki, pozwalając by świat przedstawił się sam w swej elementarnej formie. Czarno białe negatywy wielkoformatowe odbija później w bezpośrednim kontakcie z papierem fotograficznym bez udziału powiększalnika i bez żadnych manipulacji. W dzisiejszych czasach trzeba odwagi by stworzyć zwyczajnie piękne fotografie... "








 


 




Wystawę można zobaczyć w Galerii Miejskiej BWA w Bydgoszczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz